Co zabrać na odbiór mieszkania od dewelopera w 2025 roku? Poradnik
Wyruszasz na spotkanie z deweloperem, być może w jednym z najważniejszych momentów w procesie zakupu Twojego wymarzonego gniazdka – odbioru technicznego. Emocje sięgają zenitu, wizja własnych czterech ścian staje się coraz bardziej realna. Ale zanim pozwolisz ponieść się euforii, pamiętaj, że diabeł tkwi w szczegółach, a dobrze przygotowany arsenał to klucz do sukcesu. Zastanawiasz się, co zabrać na to kluczowe spotkanie? Odpowiedź jest prosta i brzemienna w skutkach: Niezbędne dokumenty i narzędzia do weryfikacji stanu technicznego nieruchomości. Nie pozwól, aby euforia przysłoniła Ci zdrowy rozsądek. Ten artykuł to Twoja tajna broń w starciu z ewentualnymi niedociągnięciami i zaniedbaniami, które mogą czaić się za fasadą nowości. Przygotuj się na poważną inspekcję, bo to Ty jesteś teraz w centrum uwagi.

Zanim przejdziemy do szczegółowego omówienia, spójrzmy na syntetyczne podsumowanie najczęściej rekomendowanych elementów, które warto mieć przy sobie na odbiorze mieszkania. Zestawienie to powstało na bazie analizy szeregu poradników konsumenckich, forów internetowych oraz doświadczeń ekspertów branży budowlanej.
Kategoria | Przedmiot | Uzasadnienie | Orientacyjna cena/koszt |
---|---|---|---|
Dokumenty | Umowa deweloperska | Kluczowa do weryfikacji zgodności parametrów i zapisów | - |
Dokumenty | Plan mieszkania (rzut) | Niezbędny do sprawdzenia wymiarów i układu pomieszczeń | - |
Dokumenty | Zmiany lokatorskie i aneksy | Potwierdzenie uzgodnionych zmian i dodatkowych prac | - |
Dokumenty | Standard wykończenia | Określa standard materiałów i prac, podstawa weryfikacji | - |
Narzędzia pomiarowe | Poziomica | Kontrola poziomów, pionów ścian, podłóg, sufitów | 15-50 PLN |
Narzędzia pomiarowe | Miara zwijana (min. 5m) | Pomiar wymiarów pomieszczeń, okien, drzwi, elementów wykończenia | 20-60 PLN |
Narzędzia pomiarowe | Kątownik | Sprawdzanie kątów prostych (np. w narożnikach ścian) | 10-30 PLN |
Narzędzia inspekcyjne | Latarka | Oświetlenie trudno dostępnych miejsc, szaf, wnęk | 20-80 PLN |
Narzędzia inspekcyjne | Lusterko inspekcyjne | Wgląd w miejsca ukryte, np. za rurami | 15-40 PLN |
Narzędzia inspekcyjne | Próbnik napięcia (opcjonalnie) | Sprawdzenie gniazdek elektrycznych (dla zaawansowanych) | 30-100 PLN |
Dokumentacja usterek | Notatnik i długopis | Spisywanie uwag i usterek na bieżąco | 5-15 PLN |
Dokumentacja usterek | Aparat fotograficzny/smartfon | Dokumentacja wizualna usterek | - |
Dodatkowe | Wygodne buty i ubranie | Komfort podczas inspekcji, umożliwienie swobodnego poruszania się | - |
Niezbędne dokumenty: umowa deweloperska, zmiany lokatorskie i inne
Kiedy już przekraczasz próg nowego mieszkania, poczucie triumfu miesza się z nutą niepewności. W końcu to chwila weryfikacji – czy to, co wyobrażałeś sobie przez miesiące, a nawet lata, ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości? Pierwszym i najważniejszym krokiem jest sięgnięcie po oręż absolutny – dokumenty. To one, niczym tarcza i miecz, ochronią Twoje interesy i pozwolą skonfrontować stan faktyczny z obietnicami dewelopera. Umowa deweloperska to Biblia całego przedsięwzięcia. To tutaj znajdziesz zakodowane wszystkie kluczowe informacje: powierzchnię mieszkania, standard wykończenia, termin oddania, a przede wszystkim – techniczne specyfikacje Twojego przyszłego królestwa.
Nie traktuj umowy deweloperskiej jak lektury na dobranoc, choć z pewnością mogłaby uśpić niejednego prawnika. Przeanalizuj ją punkt po punkcie jeszcze przed terminem odbioru. Zwróć szczególną uwagę na załączniki, a zwłaszcza na standard wykończenia. To tam deweloper zobowiązuje się do konkretnych materiałów i rozwiązań. Czy obiecane panele to faktycznie klasa ścieralności AC4, czy może wcisnął Ci „ekonomiczne” AC3, które po roku będą przypominać mapę powodziową po przejściu orkanu? Czy płytki w łazience mają być rektyfikowane, co gwarantuje minimalne fugi i estetyczny wygląd, czy jednak standardem jest "klasyczna" fuga szerokości San Francisco? Pamiętaj, standard wykończenia to nie jest pobożne życzenie dewelopera, to wiążący go dokument. Każde odchylenie od ustalonego standardu to potencjalna podstawa do roszczeń.
Kolejny kluczowy dokument to projekt zmian lokatorskich. Jeśli decydowałeś się na jakiekolwiek modyfikacje w układzie mieszkania, przesunięcia ścianek działowych, zmiany punktów elektrycznych czy hydraulicznych – ten dokument jest absolutnie niezbędny. Upewnij się, że wszystkie uzgodnione zmiany zostały naniesione na projekt i zaakceptowane przez obie strony. Sprawdź, czy zamontowane gniazdka elektryczne są tam, gdzie chciałeś, a punkty oświetleniowe w kuchni nie wiszą nad pustą przestrzenią, zamiast nad blatem roboczym. Pamiętaj, zmiany lokatorskie to kosztowna inwestycja, więc nie pozwól, aby deweloper "zapomniał" o Twoich ustaleniach. Miałem kiedyś klienta, który zamówił przesunięcie ściany w salonie, co miało stworzyć wymarzoną wnękę na biblioteczkę. W dniu odbioru okazało się, że ściana stoi w pierwotnym miejscu, a wnęki ani widu, ani słychu. Na szczęście klient miał zachowany projekt zmian lokatorskich i deweloper musiał na własny koszt dokonać poprawek.
Nie zapomnij o wszelkich aneksach do umowy, korespondencji mailowej z deweloperem, protokołach spotkań, a nawet SMS-ach, w których umawialiście się na konkretne rozwiązania czy materiały. Każdy, nawet pozornie błahy dokument, może okazać się na wagę złota w spornych sytuacjach. Jeśli obiecano Ci panoramiczne okna z lepszym współczynnikiem przenikania ciepła w ramach promocji, upewnij się, że masz to zapisane czarno na białym. Słowo przeciwko słowu w sporze z deweloperem to zazwyczaj walka Dawida z Goliatem, gdzie Dawid ma procę z gumką recepturką. Dokumenty to Twoja amunicja, a dobrze przygotowany arsenał to połowa sukcesu. Pamiętaj, że odbioru dokonujesz raz, a ewentualne usterki będziesz musiał znosić, albo dochodzić ich naprawy, co potrafi być procesem długotrwałym i nerwoszarpiącym. Z dokumentami w ręku stajesz się równorzędnym partnerem w rozmowie, a nie petentem proszącym o łaskę.
Narzędzia i akcesoria pomocne podczas odbioru technicznego
Dokumenty to jedno, ale bez odpowiednich narzędzi jesteś jak saper bez łopaty i wykrywacza metalu. Wyobraź sobie, że stajesz przed idealnie gładką ścianą, ale nie masz poziomicy, aby sprawdzić, czy rzeczywiście jest idealna. Twoje oko może płatać figle, a „na oko” to w budowlance termin zarezerwowany dla majstrów-partaczy z epoki kamienia łupanego. Zabranie ze sobą zestawu narzędzi to nie fanaberia perfekcjonisty, to pragmatyzm i rozsądek. Podstawowy zestaw narzędzi na odbiór techniczny nie musi przypominać arsenału Bruce’a Wayne’a, ale powinien zawierać kilka kluczowych elementów.
Poziomica to absolutny must-have. Najlepiej sprawdzi się poziomica laserowa, ale klasyczna libelka z pęcherzykiem powietrza też da radę. Sprawdź poziomy podłóg, parapetów, blatów, ale przede wszystkim – pion ścian. Ściana powinna być pionowa w każdym punkcie, a odchylenia od pionu to prosta droga do krzywych mebli, problemów z montażem szaf wnękowych i ogólnie – wrażenia „krzywego domu”. Profesjonalne poziomice laserowe potrafią kosztować nawet kilkaset złotych, ale na potrzeby odbioru mieszkania wystarczy solidna poziomica libelkowa o długości 60-100 cm, którą kupisz już za 30-50 zł. Pamiętaj, nie chodzi o precyzję laboratoryjną, ale o wychwycenie ewidentnych fuszerów. Jeśli poziomica pokaże, że ściana odchyla się o 2-3 cm na wysokości 2 metrów – to już poważny sygnał alarmowy. Znam przypadek, gdzie klient podczas odbioru mieszkania przyłożył poziomicę do ściany i ku swojemu zdziwieniu zobaczył, że ściana faluje niczym Morze Bałtyckie podczas sztormu. Okazało się, że deweloper, oszczędzając na materiałach, użył zbyt cienkich płyt gipsowo-kartonowych, które uległy deformacji.
Miara zwijana, popularnie zwana metrówką, to kolejne niezbędne narzędzie. Minimum 5 metrów, a najlepiej 8-10 metrów. Sprawdź wymiary pomieszczeń – czy zgadzają się z planem? Zmierz przekątne pokoi, aby upewnić się, że pomieszczenia są prostokątne. Brzmi banalnie? Wierz mi, widziałem mieszkania, gdzie kąty proste były pojęciem abstrakcyjnym. Zmierz okna i drzwi – czy ich wymiary zgadzają się z umową? Sprawdź wysokość pomieszczeń – deweloperzy czasami lubią „oszczędzić” kilka centymetrów, co wbrew pozorom ma znaczenie, zwłaszcza w przypadku mieszkań z antresolami lub planami na podwieszane sufity. Metrówka przyda się również do sprawdzenia wymiarów zabudowy kuchennej, szaf wnękowych i innych elementów wyposażenia.
Kątownik to niedoceniony, ale bardzo przydatny przyjaciel inspektora mieszkań. Służy do sprawdzania kątów prostych – w narożnikach ścian, okien, drzwi, płytek. Idealny kąt prosty to rzadkość w polskim budownictwie, ale poważne odchylenia mogą świadczyć o niedbalstwie wykonawców. Kątownik, w połączeniu z poziomicą, to duet idealny do weryfikacji jakości wykończenia. Zaopatrz się również w latarkę. Najlepiej czołówkę, aby mieć wolne ręce. Przyda się do oświetlania ciemnych zakamarków – szaf, wnęk, przestrzeni pod umywalkami, miejsc za rurami. Tam właśnie najczęściej kryją się niedoróbki i fuszerki, które w świetle dziennym są niewidoczne. Lusterko inspekcyjne to gadżet dla dociekliwych. Pozwala zajrzeć w trudno dostępne miejsca, np. za muszlę klozetową, gdzie deweloperzy często "zapominają" o dokładnym wykończeniu. Jeśli masz odwagę i minimalną wiedzę z zakresu elektryki, możesz zabrać ze sobą próbnik napięcia (tzw. neonówkę). Sprawdzisz, czy gniazdka elektryczne działają i czy są prawidłowo podłączone. Pamiętaj jednak o bezpieczeństwie – jeśli nie czujesz się pewnie, lepiej odpuść sobie te testy. Zamiast neonówki możesz wziąć ładowarkę do telefonu i sprawdzić, czy w gniazdkach jest prąd – bezpieczniejsza alternatywa.
W torbie inspektora nie może zabraknąć również notatnika i długopisu. Spisywanie usterek na bieżąco to klucz do skutecznej reklamacji. Nie polegaj na pamięci, emocje mogą wziąć górę, a po spotkaniu szczegóły mogą umknąć. Notatnik to Twoja „czarna skrzynka” z odbioru. Zapisuj datę i godzinę odbioru, numer mieszkania, imię i nazwisko przedstawiciela dewelopera, listę usterek, Twoje uwagi i komentarze. Każda usterka powinna być opisana precyzyjnie, z podaniem lokalizacji i charakteru problemu. „Krzywa ściana w salonie” to opis niewystarczający. Lepiej napisać: „Ściana w salonie, strona zachodnia, odchylenie od pionu 2 cm na wysokości 1,8 m, widoczne gołym okiem, stwierdzone poziomicą”. Im bardziej szczegółowy opis, tym mniejsze pole do manewru dla dewelopera przy reklamacji. Nie zapomnij o aparacie fotograficznym lub smartfonie z dobrym aparatem. Dokumentacja fotograficzna usterek to dowód nie do podważenia. Zrób zdjęcia każdej usterki z bliska i z daleka, z metrem lub innym punktem odniesienia, aby uwidocznić skalę problemu. Zdjęcia to Twoi świadkowie, którzy nie kłamią i nie zapominają. Na koniec, pomyśl o swoim komforcie. Wygodne buty i ubranie to podstawa. Odbiór mieszkania to często maraton, a nie sprint. Będziesz chodzić po pomieszczeniach, schylać się, kucać, a może nawet wdrapywać na stołki, żeby sprawdzić wysokość okien. Unikaj obcisłych ubrań i butów na obcasach. Postaw na swobodę ruchów i wygodę, bo przed Tobą zadanie, które wymaga koncentracji i dokładności.
Jak dokumentować usterki? Notatnik, aparat i plan mieszkania
Z dokumentami w torbie, zestawem narzędzi pod pachą, stajesz w progu nowego mieszkania niczym detektyw wkraczający na miejsce zbrodni. Twoim zadaniem jest odkryć wszelkie niedociągnięcia, usterki i fuszerki, które mogły umknąć uwadze dewelopera (lub, co bardziej prawdopodobne, zostały "przeoczone" celowo). Dokumentacja usterek to kluczowy etap odbioru technicznego. To, co zostanie zapisane i udokumentowane, ma moc prawną i stanowi podstawę do reklamacji. To Twoja broń w walce o mieszkanie bez wad.
Notatnik to Twój wierny kronikarz. Nie lekceważ go. Zapisuj wszystko, co wydaje Ci się niepokojące, podejrzane, nieestetyczne. Nawet drobiazgi, które na pierwszy rzut oka wydają się nieistotne, mogą w dalszej perspektywie okazać się poważnymi problemami. Zacznij od spisania danych identyfikacyjnych odbioru: data, godzina, numer mieszkania, imię i nazwisko przedstawiciela dewelopera. Następnie, przechodząc pomieszczenie po pomieszczeniu, systematycznie notuj każdą wykrytą usterkę. Zacznij od ogółu, a potem przejdź do szczegółów. Na przykład, wchodzisz do salonu i widzisz, że ściany są krzywe. Zapisz: „Salon – krzywe ściany”. Następnie, używając poziomicy, zmierz odchylenia od pionu i zapisz konkretne wartości. "Salon – ściana zachodnia, odchylenie od pionu 2 cm na wysokości 1,8 m, ściana wschodnia – odchylenie 1,5 cm na wysokości 2 m". Sprawdź tynki – czy są równe, gładkie, bez pęknięć, rys, zacieków? Zapisz: „Salon – tynki nierówne, miejscami pęknięcia przy oknach, widoczne zacieki w rogu sufitu przy ścianie północnej”. Skontroluj okna – czy się prawidłowo otwierają i zamykają, czy uszczelki przylegają szczelnie, czy szyby są czyste i bez rys? Zapisz: „Salon – okno balkonowe – trudno się zamyka, uszczelka w dolnym rogu od strony wschodniej odstaje, szyba porysowana w dolnej części”. Analogicznie postępuj w każdym pomieszczeniu – kuchnia, łazienka, sypialnia, przedpokój, balkon/taras. Sprawdź podłogi, sufity, drzwi wewnętrzne i zewnętrzne, instalacje elektryczne, wodno-kanalizacyjne, wentylację, ogrzewanie. Dosłownie wszystko, co tylko da się sprawdzić i ocenić. Nie bój się pytać przedstawiciela dewelopera o wątpliwości i zapisuj jego odpowiedzi w notatniku. Jeśli coś obiecuje naprawić lub wyjaśnić – zanotuj to, łącznie z terminem realizacji obietnicy.
Aparat fotograficzny to Twoje niezawodne oko. Dokumentacja wizualna usterek jest nieoceniona. Zdjęcie potrafi powiedzieć więcej niż tysiąc słów. Fotografuj każdą usterkę, którą zapiszesz w notatniku. Zrób kilka zdjęć – z bliska i z daleka, aby pokazać kontekst i szczegóły. Użyj metra lub innego punktu odniesienia, aby uwidocznić skalę problemu. Na przykład, fotografując pęknięcie na ścianie, przyłóż do niego metrówkę, aby pokazać długość i szerokość pęknięcia. Fotografując krzywą ścianę, przyłóż poziomicę, aby pokazać odchylenie od pionu. Fotografuj z różnych kątów, w różnym oświetleniu. Zrób zdjęcia ogólne pomieszczenia, a potem zbliżenia na konkretne usterki. Jeśli widzisz zacieki na suficie, zrób zdjęcie całego sufitu, a potem zbliżenie na sam zaciek. Jeśli okno jest porysowane, zrób zdjęcie całego okna, a potem zbliżenie na rysę. Pamiętaj o dacie i godzinie wykonania zdjęć – większość smartfonów automatycznie zapisuje te dane w metadanych plików zdjęć. Jeśli używasz tradycyjnego aparatu fotograficznego, zanotuj datę i godzinę wykonania zdjęć w notatniku.
Plan mieszkania to mapa Twojej inspekcji. Miej go zawsze przy sobie podczas odbioru. Posługuj się nim, wskazując lokalizację usterek. Na planie mieszkania możesz zaznaczać miejsca występowania usterek – np. zakreślić czerwonym kółkiem miejsce pęknięcia na ścianie, narysować strzałkę wskazującą krzywą ścianę, zaznaczyć literą „X” miejsce zacieków. Plan mieszkania z zaznaczonymi usterkami dołącz do protokołu odbioru jako załącznik. Będzie to dodatkowy argument w sporze z deweloperem. Wykorzystaj plan mieszkania również do weryfikacji wymiarów pomieszczeń. Zmierz wymiary każdego pomieszczenia i porównaj je z wymiarami na planie. Zanotuj ewentualne rozbieżności. Pamiętaj, nawet niewielkie różnice w powierzchni mieszkania mogą mieć wpływ na jego wartość. Miałem klienta, któremu deweloper „zgubił” 2 metry kwadratowe na powierzchni mieszkania. Klient na szczęście zauważył rozbieżność podczas odbioru, udokumentował ją i deweloper musiał zwrócić mu proporcjonalną część ceny.
Dokumentacja usterek to proces żmudny, ale niezbędny. Wymaga czasu, cierpliwości i dokładności. Nie spiesz się, poświęć na odbiór tyle czasu, ile potrzebujesz. Nie daj się ponaglić przedstawicielowi dewelopera. Pamiętaj, to Ty jesteś klientem, a deweloper ma obowiązek oddać Ci mieszkanie bez wad. Dobrze udokumentowane usterki to Twój argument w negocjacjach z deweloperem. To podstawa do skutecznej reklamacji i ewentualnych roszczeń finansowych. Profesjonalna dokumentacja usterek to pierwszy krok do wymarzonego mieszkania bez wad i problemów. Traktuj odbiór techniczny poważnie, przygotuj się do niego solidnie, a unikniesz wielu problemów w przyszłości.
Po więcej informacji wejdź na wykończeń wnętrz deweloperskimi sprawdź tutaj
Przygotuj się przed spotkaniem: Sprawdź dokumentację i ustalenia
Odbiór mieszkania to nie spontaniczny wypad na kawę, to strategiczna operacja wymagająca precyzyjnego planowania. Przygotowanie przed spotkaniem to fundament udanego odbioru i minimalizacja ryzyka przeoczenia istotnych usterek. Nie idź na żywioł, nie licz na szczęście – przygotuj się merytorycznie i logistycznie. Zanim przekroczysz próg nowego mieszkania, przejdź przez etap „rozpoznania bojem”, przeanalizuj dokumentację, przypomnij sobie ustalenia, spakuj niezbędny ekwipunek.
Kluczowym elementem przygotowania jest ponowna analiza dokumentacji. Sięgnij po umowę deweloperską, standard wykończenia, projekt zmian lokatorskich, wszystkie aneksy i korespondencję z deweloperem. Przejrzyj je dokładnie, punkt po punkcie. Odśwież w pamięci parametry techniczne mieszkania, standard materiałów i prac, uzgodnione zmiany, terminy realizacji. Zwróć szczególną uwagę na te punkty umowy, które dotyczą stanu technicznego mieszkania i jego wyposażenia. Sprawdź, jakie instalacje i urządzenia mają być zamontowane, jaki standard wykończenia ścian, podłóg, sufitów jest przewidziany, jakie elementy wyposażenia (np. drzwi, okna, sanitariaty) deweloper zobowiązał się dostarczyć i zamontować. Przygotuj sobie listę kontrolną, opartą na zapisach umowy i standardzie wykończenia. Podziel listę na kategorie – np. ściany, podłogi, sufity, okna, drzwi, instalacje elektryczne, instalacje wodno-kanalizacyjne, wentylacja, ogrzewanie. W każdej kategorii wypisz konkretne elementy i parametry do sprawdzenia. Np. w kategorii „ściany” możesz umieścić punkty: „tynki gipsowe – jakość, brak pęknięć, równość”, „malowanie – dwa razy, kolor zgodny z projektem”, „listwy przypodłogowe – materiał, montaż”. Lista kontrolna to Twój przewodnik po mieszkaniu podczas odbioru. Dzięki niej nie zapomnisz o żadnym istotnym elemencie do sprawdzenia i systematycznie ocenisz stan mieszkania w odniesieniu do umowy.
Przypomnij sobie wszelkie ustalenia z deweloperem. Jeśli podczas wcześniejszych spotkań, rozmów telefonicznych czy korespondencji mailowej uzgadniałeś z deweloperem jakieś dodatkowe prace, zmiany w standardzie wykończenia, terminy realizacji – zebrać te ustalenia w jednym miejscu. Przejrzyj maile, SMS-y, notatki z wcześniejszych spotkań. Sporządź listę tych ustaleń i dołącz ją do listy kontrolnej. Podczas odbioru zweryfikuj, czy deweloper dotrzymał wszystkich obietnic i uzgodnień. Pamiętaj, obietnice ustne są ulotne, liczy się to, co jest zapisane czarno na białym. Ale nawet obietnice ustne, potwierdzone mailowo lub SMS-em, mogą być dowodem w ewentualnym sporze z deweloperem. Warto mieć je przy sobie podczas odbioru i powołać się na nie w razie potrzeby. Na przykład, jeśli deweloper obiecał, że w kuchni zamontuje baterię kuchenną wyższej klasy, sprawdź podczas odbioru, czy obietnica została spełniona. Jeśli nie – zapisz to w notatniku i zgłoś jako usterkę.
Spakuj niezbędny ekwipunek. Zestaw narzędzi, dokumenty, notatnik, aparat fotograficzny – to podstawa. Dodatkowo, możesz zabrać ze sobą latarkę czołówkę, lusterko inspekcyjne, ładowarkę do telefonu, wodę i przekąski (odbiór może trwać długo), wygodne buty i ubranie. Zorganizuj wszystko w torbie lub plecaku, tak aby mieć łatwy dostęp do każdego elementu. Przygotuj protokół odbioru – wzór protokołu możesz znaleźć w internecie lub otrzymać od dewelopera. Przejrzyj wzór protokołu, zaznajom się z jego treścią, przygotuj kilka kopii. Podczas odbioru będziesz na bieżąco wypełniać protokół, wpisując usterki i uwagi. Na zakończenie odbioru podpiszesz protokół razem z przedstawicielem dewelopera. Protokół odbioru to kluczowy dokument, potwierdzający stan mieszkania w dniu odbioru i ewentualne usterki. Dbaj o to, aby protokół był rzetelny i dokładny. Nie podpisuj protokołu, dopóki nie będziesz pewien, że zawiera wszystkie Twoje uwagi i zastrzeżenia.
Pamiętaj, odbiór mieszkania to Twój czas na weryfikację i kontrolę. Nie spiesz się, nie daj się ponaglić, poświęć na odbiór tyle czasu, ile potrzebujesz. Konsultacje z ekspertem budowlanym to również doskonały pomysł. Specjalista pomoże Ci w ocenie stanu technicznego mieszkania, wychwyci usterki, które mogłyby umknąć Twojej uwadze, doradzi w kwestii reklamacji i negocjacji z deweloperem. Wiedza i doświadczenie eksperta to cenne wsparcie podczas odbioru. Inwestycja w eksperta może zwrócić się wielokrotnie, oszczędzając Ci nerwów, czasu i pieniędzy w przyszłości. Z profesjonalnym wsparciem i solidnym przygotowaniem, odbior mieszkania przestaje być stresującym wydarzeniem, a staje się formalnością, po której możesz wreszcie cieszyć się swoim wymarzonym „M”.